Dieselgate
opublikowane:Polecam ten podcast z informacjami o Dieselgate. Bez PR-u VW.
Polecam ten podcast z informacjami o Dieselgate. Bez PR-u VW.
Będę zajmował się sprawami tzw. Dieselgate i już zajmuję się sprawami podobnymi dotyczącymi zmowy producentów ciężarówek w sprawie cen.
O tych sprawach będę pisał szerzej ale póki co zacznijmy od wstępnego omówienia Dieselgate.
„Ponad 120 mln zł – tyle wynosi kara nałożona przez Marka Niechciała prezesa UOKiK za tzw. aferę dieselgate. Sankcja została nałożona na Volkswagen Group Polska za wprowadzenie w błąd co do poziomu emisji spalin i kierowanie wytycznych skutkujących odrzuceniem reklamacjiTo najwyższa kara w historii UOKiK za naruszenie praw konsumentów.”
Komunikat UOKiK o VW. Wcześniejszy komunikat.
Zakładam że VW więcej wydało na prawników w Polsce niż na karę ale zawsze coś.
„Koncern Volkswagen stosował w samochodach Volkswagen, Audi, Seat i Skoda produkowanych po 2008 r. oprogramowanie do sterowania silnikiem EA 189 EU 5. W warunkach testowych pozwalało ono zaniżać wartość emisji tlenków azotu. To oprogramowanie rozpoznawało, że samochód znajduje się na stanowisku kontrolnym i obniżało emisję tlenków azotu. Podczas normalnej jazdy była ona wyższa. Wartości te znacznie odbiegały od tych deklarowanych konsumentom w materiałach reklamowych i w dokumentach homologacyjnych. Zostali oni więc wprowadzeni w błąd. Co więcej, koncern wystosował wytyczne dla dealerów, zgodnie z którymi mieli oni nie uwzględniać zasadnych reklamacji konsumentów związanych z poziomem emisji tlenków azotu.”
A więc mamy decyzję administracyjną. Zakładam że VW będzie skarżyć wysokość kary (prawnicy znowu zarobią i pewnie więcej od różnicy kwoty kary ale tu chodzi o wymęczenie UOKiK, zniechęcenie do dalszego postępowania, 30 prawników vs przepracowanych pracowników urzędu).
Decyzja stwarza podstawy dochodzenia roszczeń odszkodowawczych firm i konsumentów vs VW o szkodę, w skrócie o różnicę wartości pojazdów w związku z wprowadzeniem do obrotu nielegalnych pojazdów i ewentualnych innych szkód.
„Kara dla Volkswagen Group Polska wyniosła ponad 120 mln zł (120 607 288 zł). – Wziąłem pod uwagę to, że praktyka trwała 8 lat – nie było w trakcie postępowania żadnych propozycji ugodowych ze strony spółki. ” – postawa VW.
Każdy nabywca przedmiotowego pojazdu koncernu, z pierwszej lub z drugiej ręki, może pozwać VW w oparciu o tą decyzję.
Z komunikatu – „Po uprawomocnieniu decyzje UOKiK stają się prejudykatem, co ułatwia konsumentom dochodzenie ewentualnych roszczeń w sądach. Ustalenia urzędu co do faktu stosowania praktyki są wiążące dla sądów powszechnych w przypadku rozpatrywania indywidualnych spraw w zakresie zakwestionowanych w decyzji praktyk.
UOKiK jest trzecim organem w Europie, który kończy postępowanie w tej sprawie. Przykładowo włoski organ ochrony konkurencji nałożył łącznie na Volkswagen AG i Volkswagen Group Italia 5 mln euro kary. W Stanach Zjednoczonych sankcja nałożona przez sąd wyniosła 2,8 mld dolarów. Ponadto Federal Trade Commission poinformowała o zawartej ugodzie, której wartość wyniosła prawie 15 mld dolarów – Volkswagen w Stanach Zjednoczonych zobowiązał się m.in. do odkupienia wadliwych samochodów. Australijski organ niedawno nałożył na firmę karę 125 mln dolarów australijskich (ok. 85 mln USD). ”